W poprzednim poście TUTAJ;-) opisałam pobyt w resorcie Charlotta, dzisiaj pokażę Wam gastronomiczną stronę hotelu 😉
Na terenie resortu znajdują się dwie restauracje, dwa bary typu fast-food oraz bar, sądząc po obecnych food truckach w sezonie jest jeszcze kebab i lodziarnia 😉
Główna restauracja znajduje się w hotelu i jest to Restauracja Charlotta. W tej restauracji jadłyśmy śniadania oraz obiadokolacje, oprócz tego otrzymałyśmy zaproszenie na kawę i deser 😉 Dodatkowo z karty posmakowałyśmy zupy 😉
Śniadania oraz obiadokolacje, jeśli chodzi o smak – petarda 😉 Niestety mi zabrakło dań dla wegan. O ile wegetarianie znaleźli by coś dla siebie – ryby, oraz dania z jajek były, o tyle dla wegan oprócz zimnych warzyw i owoców nie było nic (na obiadokolacji ciepłe ziemniaki). Uważam, że powinien być większy wybór np. grillowane warzywa, faszerowana cukinia, dania z bakłażana itp. Nie jestem weganką ale w sumie jem znikome ilości mięsa, ryb praktycznie wcale. Coraz więcej osób wyklucza dania pochodzenia zwierzęcego ze swojej diety, więc właściciele powinni o tym pomyśleć 😉
Pierwszy raz w życiu jadłam pierogi na słodko – akurat te były truskawkowe – ten smak będzie już zawsze kojarzył mi się z Dolina Charlotty – OBŁĘDNE!
Posmakowałam z karty zupy: krem z salsefii (korzeń tej rośliny przypomina pietruszkę) przepyszna zupa, rewelacyjnie doprawiona i podana (lubię, gdy kelner przy mnie nalewa zupę;-). Druga zupa, którą zamówiła Ania to consome z borowika – rewelacyjna i aromatyczna;-)
Cansome z borowika, makaron szpinakowy, beziki drobiowe, mini marchewka (18 zł) Krem z salsefii, puree z groszku, jajko przepiórcze, marchewka gotowana (17 zł) Lody (18 zł)
Wystrój restauracji współgra z hotelem, przywołuje na myśl Toskanię 😉 możemy także zjeść lub wypić kawę na tarasie z pięknym widokiem 😉
Restauracja Gościniec – restauracja zlokalizowana jest na wyspie na Jeziorze Zamełowskim. Dla gości przygotowane jest miejsce w środku budynku, na tarasie z pięknym widokiem lub w barze 😉 Tutaj można kupić wyroby lokalne – Swojskie Smaki 😉 niestety całkiem o tym zapomniałam i nic nie kupiłam ;-(
Tak samo jak w przypadku Restauracji Charlotta było smacznie, pięknie i przyjemnie ;-). Jedyne do czego możemy się przyczepić to tarta cytrynowa, którą zamówiła Ania. Niestety była w środku zamrożona i nie można było jej zjeść, nawet gdy powiadomiłyśmy kelnerkę, nie zostało odliczone nam to z rachunku, czy chociażby zamienione na inny deser. Reszta dań była pyszna 😉
Borowikowa z kuleczkami francuskimi (22 zł) Rosół z domowym makaronem (18 zł) Pstrąg a’la Charlotta – pstrąg z jeziora, do tego ziemniaczki i warzywa (55 zł) Penne blue cheese z kurczakiem z orzeszkami pinii (37 zł) Tarta cytrynowa (18 zł) Brownie z migdałami (20 zł)
W hotelu znajduje się Rock Pub, w którym możemy zagrać w kręgle, bilard lub tenisa stołowego. Oprócz tego możemy wypić alkohol – drinki, piwa itp.
Nowością jest La Hacienda Grill & Taco Bar – znajduje się koło fokarium i dmuchańców 😉 spróbowałyśmy tortilli i były smaczne 😉
W Restauracji Charlotta oraz Gościniec można zamawiać wszystko na pokój 😉
Nie licząc kilku rzeczy, które opisałam wyżej, reszta była jak najbardziej rewelacyjna 😉 polecam wpaść do Doliny Charlotty chociaż na cały dzień, gwarantuję że nie będziecie się nudzić 😉