Kolejna restauracja, którą odwiedziłyśmy podczas krótkiego pobytu w Warszawie. Restauracja znajduje się nieopodal rynku. W sumie nie wiem czemu wybrałyśmy to miejsce ale nie był to najgorszy wybór.
Restauracja Kmicic – wystrój
Szczerze nie wiem czemu padło na tę restaurację 😀 Miejsca wyznaczone na świeżym powietrzu znajdują się nieco dalej niż sama restauracja, która odstrasza swoim zewnętrznym wyglądem. W środku jest bardziej przytulnie nie mniej do tej pory zastanawiam się co wpłynęło na nasz wybór 😉
Obsługa
Nie zwróciłam uwagi na to (albo nie było takiej informacji – sama nie wiem), że do rachunku jest doliczany serwis. Takie restauracje omijam szerokim łukiem. Oczywiście nie mówię teraz o restauracjach, które mają na koncie prestiżowe nagrody to oddzielny temat. Więc jeśli widzę, że z góry restauracja narzuca mi opinię, że obsługa zasługuje napiwek i go na mnie wymusza to jest skreślona. To ja jako gość powinnam docenić pracę kelnera i dać mu napiwek. Napiwek daje się za dobrą obsługę, za to, że gość czuje się dobrze w danym miejscu. Za normalną obsługę lub burczenie na klienta – kelner otrzymuje wypłatę.
Niestety tutaj zapłaciłam napiwek, a nawet dołożyłam coś od siebie… Dopiero w domu sprawdziłam na rachunku, że była wliczona opłata za serwis.
Jedzenie
Zapowiadało się że będzie super. Na pierwszy ogień otrzymałyśmy zupy, ja grzybową z łazankami, Halina krem pomidorowy z łososiem. Naprawdę zupy były mega dobre!
zupa pomidorowa z łososiem (10 zł) Grzybów (19 zł)
Dania główne, Halina zamówiła zestaw dla dzieci i tutaj moje zdziwienie, że nie otrzymała do tego zestawu surówki (bo przecież dzieci nie jedzą, ja już widziałam oburzoną moją Laurę:D). Punkt, który spowodował, że wybrałyśmy tę restaurację to moje kotlety z kalafiora. Surówka była pyszna i to tyle :P. Kotlety z kalafiora były zjadliwe. Zdjęłam panierkę z kalafiora aby spróbować czy to nie wina warzywa ale nie kalafior był pyszny. Panierka była nie dobra lub olej, na którym kotlety były opiekane był stary.
zestaw dla dzieci (15 zł) stek z kalafiora (30 zł)
Ogólnie
Zupy były pyszne i to jedyny plus, który znalazłam 😉 Jeszcze może to, że restauracja jest na rogu wejścia do rynku ale nikt nie biega koło stolików 😀