Mówią, że szewc bez butów chodzi i coś w tym jest :P. Do Łeby mamy około 50 km i jeszcze ani razu nie byliśmy na wydmach 😉 Pamiętam, że jako małe dziecko byłam tam z ciocią na wycieczce, ale od tamtego czasu wydmy zdążyły zmienić swój wygląd 😛
Przydatne informacje:
Parking – przy wejściu na szlak jest duży parking, który jest darmowy.
Cena wstępu – bezpłatne, co mnie zdziwiło, ponieważ raz z Maćkiem chcieliśmy pójść na wydmy. Byliśmy po spacerze w Łeba Parku TUTAJ;-) mój wpis z tego miejsca. Wtedy, aby wejść na teren Parku Narodowego zapłaciliśmy za wstęp. Poszliśmy tylko kawałek nad morze, ponieważ byliśmy zbyt zmęczeni, aby przejść kolejne 5 km 😛
Czas dojścia – trasa na wydmy to 5 km w jedną stronę. Z Laura przeszliśmy ją w 1,1 h.
Meleksy – dla bardziej wygodnych jest możliwość dojechania pod same wydmy meleksem. Cena 16,5/7,5 zł w jedną stronę 😉
Słowiński Park Narodowy
Park ten słynie z tzw. przyrody nieożywionej, czyli wydm, jezior, torfowisk itp. Ciekawostką jest fakt, że w 2016 r. wędrujące wydmy odkryły las, który był zasypany przez kilka tysięcy lat!
Słowiński Park Narodowy zajmuje około 327 km² i jest jednym z 23 parków narodowych w Polsce.
Moje przemyślenia
Przez pierwsze 2.5 km droga jest idealnie podzielona dla meleksów i rowerów oraz dla idących pieszo! Po pokonaniu połowy, na wysokości torpedowni, drogi się łączą i było to niezwykle uciążliwe i irytujące. Zamiast cieszyć się spacerem musieliśmy uważać na Laurę i na jadące w obie strony meleksy. Myślę, że nie powinny jeździć dalej niż do torpedowni. W końcu większość osób, które nimi jeździła to nie osoby starsze tylko młodzi ludzie lub rodziny z dziećmi, a skoro nasze pociechy potrafią od rana do nocy biegać to i chyba pokonają dystans 2.5 km na własnych nogach… My z Laurą bawiliśmy się w różne gry, rozmawialiśmy i zanim się zorientowaliśmy doszliśmy w jedną i drugą stronę. Szczególnie, że jak wracaliśmy to kolejka do meleksów była tak duża, że szybciej te dzieci umęczą się czekaniem i nic nie robieniem niżeli spacerem 😛
Wydmy to przepiękne miejsce, wydaje mi się, że jak ja byłam tam kilkanaście lat temu to nie było jeszcze ogrodzeń i mogłam chodzić gdzie mi się podobało 😛 Byłam wtedy mała więc może źle pamiętam 😉 Wydmy to takie must see będąc w okolicy Łeby! Naprawdę z niektórych perspektyw można poczuć się jak na pustyni! My w sumie trafiliśmy na idealną pogodę, nie było pełnego słońca, lekki wiaterek, więc było bardzo przyjemnie! Z wydm poszliśmy na chwilę na plażę, ale tam wiatr już był bardziej odczuwalny, więc po krótkim czasie wróciliśmy na wydmy;-)
Gdyby ktoś zechciał wybrać się na taką wycieczkę z wózkiem to stanowczo odradzam. O ile droga na wydmy jest piękna tak później stroma góra do wejścia, ale widzieliśmy pełno rodzin z dziećmi w nosidełkach (chociaż współczuję ojcom, którzy musieli wejść pod górę :D).
Nie mniej Laura była zachwycona i cały czas powtarzała, że jest na pustyni 😀
Miejsce warte odwiedzenia 😉
Droga do wydm jest przepiękna 😉 Na koncu drogi można zostawić rower – koszt 10 zł 😉 Ruchome wydmy 😉 Przepiękne miejsce Ostatnim razem moglismy wejść na tę wieżę. Aktualnie jest zamknięta ;( Jezioro Łebsko 😉