Już minęły dwa miesiące od mojej obrony na studiach ;-). Wiele nerwów, wiele stresu, ale dałam radę ;-). Oczywiście w tym dniu towarzyszył mi Maciej, a po obronie zabrał mnie na obiad 😉
Múlk – Chëcz Kaszëbskô
Restauracja ta znajduje się w Miszewku. Uwielbiamy miejsca z takim klimatem, z pasją do jedzenia i dobrych produktów ;-). Jak już zdążyliście zauważyć cenimy sobie miejsca, które same w dużej mierze produkują swoje wyroby ;-). Restauracja Mulk poszła o krok dalej i sprzedaje swoje wyroby mięsne, przetwory, a nawet wódkę.
Na naszym INSTAGRAMIE TUTAJ;-) pokazuję część naszych zakupów ;-). Dzisiaj pisząc ten wpis mogę Wam śmiało powiedzieć, że nasze zakupy były przepyszne! Kiełbasy na grilla były idealne i smaczne ;-). Na dużą uwagę zasługuje koncentrat grzybowy – mistrzostwo 😉 Dodałam go zarówno jako bazę do sosu, jak i do zapiekanki warzywnej.
Restauracja
Głównym naszym punktem wyjścia była restauracja. Był środek tygodnia, jak przyszliśmy były chyba dwa stoliki zajęte, ale to w ciągu pół godziny się diametralnie zmieniło. Mimo deszczu ludzie siadali przy stolikach zlokalizowanych na świeżym powietrzu (pod parasolem).
Ja zamówiłam babkę kartoflaną z sosem grzybowym i oczywiście była bezbłędna, idealna i ten sos mmm… 😉 Na główne wzięłam pieczony filet z pstrąga. Niestety jednak ryby to nie moja bajka i bardzo żałowałam, że nie wzięłam jednego z popisowych dań restauracji, czyli pierogów. Ryba wydawała mi się sucha, ale ja nie jestem fanem ryb, więc to nic dziwnego, że mi nie smakowało 😛
Babka kartoflana polana sosem
grzybowym w towarzystwie
ogórka kiszonego – 19 złPieczony filet z pstrąga podany
z duszonym porem i zielonym
pieprzem z kopytkami, zestaw
surówek – 44 zł
Maciej zamówił dla siebie żurek, który był bezbłędny, aromatyczny i po prostu pyszny! Na drugie wziął pieczone żeberka z przepysznymi ziemniaczkami 😉
Kaszubski żurek na swojskim
zakwasie z białą kiełbasą, jajkiem,
suszonymi grzybami i puree
chrzanowym – 15 złPieczone pikantne żeberka z metra z
duszoną białą kapustą z boczkiem i
koperkiem, opiekane ziemniaki – 40 zł
Jedyne co nas troszkę zastanawiało i nie do końca nam się podobało to wielkość niektórych dań. Patrzyłam, jak niektórzy otrzymują swoje dania i ich nie dojadają. Uważam, że to straszne marnotrawstwo jedzenia. Wiem, że restauracje chcą, aby ich dania były pięknie podane, robiły na pierwszy rzut oka wow, ale np. kotlet schabowy z dodatkami, podany w chlebie – przecież w większości przypadków chleb wraca do kuchni i nadaje się do wyrzucenia.
Klimatyczne miejsce z dobrą obsługą ;-). Warto pojechać tam na obiad i na zakupy 😉
p.s. można zamówić produkty ze sklepu internetowego TUTAJ;-) link.